Profesor Mojżesz Schorr - człowiek postępu     

Strona głownaWprowadzenie

Spis treści

Wprowadzenie
Pięć ksiąg życia

słowo wstępne - Bella Szwarcman-Czarnota

 

"Będzie jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, wydające swój owoc we właściwym czasie, którego liść nie więdnie, a wszystko, co uczyni, powiedzie się" - powiada Psalm 1 o człowieku, który nie podąża drogą grzeszników, nie słucha rad bezbożnych, nie zasiada w gronie szyderców, lecz "ma upodobanie w zakonie Pana" i studiuje ten zakon niezmordowanie. Ale też i sam zakon, czyli Tora, "jest drzewem życia dla tych, którzy się jej uchwycili, a ci, którzy się jej trzymają, są uważani za szczęśliwych". postarajmy się odnieść te słowa do Mojżesza Schorra, historyka, nauczyiela, rabina, senatora II Rzeczpospolitej, spojrzeć na jego losy, jak na tę pięciotomową Księgę nad Księgami.

 

W jednym ze swych kazań wygłoszonych w Wielkiej Synagodze na Tłomackiem powiedział Schorr, że powinniśmy dążyć do tego, aby Tora była nie tylko obiektem badania i studiów, ale mistrzynią życia, która nadaje kierunek wszystkim uczynkom i wyciska swe piętno na każdym przedsięwzięciu. Dla niego samego Tora była właśnie czymś więcej - busolą, drogowskazem, fundamentem życia.