Profesor Mojżesz Schorr - człowiek postępu     

Strona głownaW Wielkiej Synagodze

Spis treści

 

Kazanie inauguracyjne
Kazanie w Wielkiej Synagodze na Tłomackiem, wygłoszone przez M. Schorra po objęciu przez niego stanowiska kaznodziei 7 grudnia 1923 (fragmenty)

„Miejsce, na którem stoisz, to ziemia święta” (II M.3,5)

Czcigodna Gmino

Rabin Mojżesz Schorr i kantor Scheman.Świadomość dostojności miejsca- oto pierwsze drgnienie mej duszy w chwili uroczystej, w chwili najuroczystszej mojego życia, w której Opatrzność z zacisza skromniej pracy wychowawczej i naukowej powołała mnie na tak zaszczytne i tak odpowiedzialne stanowisko duszpasterza tej Wielkiej Synagogi, a zarazem na jednego z rabinów tej największej, najczcigodniejszej naszej Gminy. Świadomość dostojności miejsca- oto pierwsze uczucie, jakie we mnie budzi, w chwili, gdy pierwszy staję na piedestale tak wzniosłym, na kazalnicy, uświęconej imionami wielkich duchowych przewodników, by z niej dla wędrówki Waszego życia drogowskazy stawiać naszej nauki: jej światłem rozjaśniać Wasze oczy, jej ciepłem zagrzewać Wasze serca, jej bodźcem podniecać Waszą wolę. (…)
W jednej ze swoich wizji proroczych widzi się prorok Ezechiel przeniesionym do Świątyni Jerozolimskiej. Majestat Boży blaskiem swym wypełnia cały przybytek, prorok w pokorze pada na oblicze, a wtem dochodzi głos Wiekuistego:
„Synu człowieczy, czuwaj sercem, oczyma patrzaj a uszyma twemi słuchaj wszystkiego, co do ciebie przemawiać będę, odnośnie do praw Domu Bożego i wszelakich nauk w nim, a zwróć uwagę twoją na wejście do przybytku, jak na wszystkie wyjścia ze świątyni.” (EZ.44,5)
Nabożna Gmino! Gdy chodzi o posłannictwo i zadanie społeczne kapłana i nauczyciela ludu w dzisiejszych czasach, jeśli w krótkie słowa ująć mamy zasadnicze wytyczne, któremi kaznodzieja i rabin, jako duchowy przewodnik gminy kierować winien, to nie możemy tego dosadniej i plastyczniej wyrazić, jak właśnie temi klasycznemi słowy starożytnego proroka- kapłana, Ezechiela: „Okiem, uchem i sercem” ogarnąć winien duszpasterz życie poruczonego jego pieczy moralnej społeczeństwa, wszelkie obawy, jakie zgłębi, z tych nurtów wydobywa na wierzch.(…)
Horyzont duszpasterza musi zataczać szerokie kręgi, musi sięgać poza szranki lokalnych spraw gminy, musi wzrokiem i słuchem ogarniać zjawiska życia całego narodu we wszelakich dziedzinach i z perspektywy naszych wiecznych ideałów busolę winien trzymać orientacyjną i kierunek wskazywać rwącym ku życiu tendencjom i dążeniom społecznym.(…)
To jest zadanie rabina, jako kapłana i nauczyciela ludu, gdyż on „strażnikiem jest świętych dóbr Izraela” (EZ.33,2), bo na nim odpowiedzialność ciąży za nietykalność czystość tych wiecznych dóbr narodu.(…)
Szerzyć wiedzę judaizmu, znajomość naszej chlubnej przeszłości z jednej, a skarbów naszego piśmiennictwa z drugiej strony, rozpowszechniać znajomość języka naszych ojców, ale i, da Bóg, naszych dzieci, tego, jak mówi złotousty wieszcz, klucza do serca narodu, tworzyć nowe ogniska oświaty i kultury, nowe zrzeszenia i instytucje naukowe- to jedno z istotnych, szczytnych zadań duchowego kierownika gminy w dzisiejszych czasach. Nietykalność w świetle tej wiedzy i pod jej ożywczym wpływem obudzi się w niejednym z tych, co dziś z dala stoją od żydostwa i życia żydowskiego, dlatego głównie, że duch tego życia im jest obcy, że powłokę tylko widzą zewnętrzną, a nie czyste jądro wewnętrzne tego życia, obudzi się poszanowanie, a w ślad za niem i miłość do naszych religijnych instytucji życia, które poczytywał dotąd tylko za naleciałości wieków, a przeczące duchowi czasów. I w tem właśnie upatruję- a chciałbym to z naciskiem z tego dostojnego miejsca podkreślić- w tem upatruję posłannictwo postępowej synagogi w dzisiejszych czasach, w tem, żeby wiekami uświęcone zwyczaje, tradycje i instytucje nowym natchnąć duchem , by należną im przywrócić cześć, by w Was, co się dumnie: przyjaciółmi postępu mienicie, przekonanie utrwalić, że obchodzić tradycyjnie  sobotę i święta, spełniać obrzędy religijne, to absolutnie  nie cofanie się wstecz, to nie martwe przeżytki getta, lecz owszem, że wcielenie tych tradycji w synagodze, rodzinie i w życiu, to istotnie upiększenie naszego życia, którego nam jak powietrza, jak ciepła potrzeba, które z postępem myślenia śmiało iść może w parze, a co niemniej zaważyć musi na szali- to czynnik wychowawczy i niepośledniej wartości.
Pokój narodowi, który do nowego życia sprawiedliwa Opatrzność, losami narodów rządząca, powołała, pokój naszej wspólnej i drogiej ojczyźnie, Polsce, Najdostojniejszej Rzeczypospolitej naszej i wszystkim mieszkańcom w niej! „Pokój, pokój dalekim i bliskim!” Pokój ludzkości całej, jak dalekiej i szerokiej, bo bliscy sobie wszyscy jesteśmy, bo braćmi jesteśmy jednej wielkiej rodziny, wszyscy dziećmi jednego Ojca!
Pokój wszystkim ludziom. Amen! Amen!

RABIN Mojżesz Schorr i kantor Scheman